Pogoda kosmiczna może pokrzyżować plany NASA

Aktywność słoneczna ma wpływ na wiele aspektów życia naszej planety. Zbyt duże rozbłyski na Słońcu mogą powodować nie tylko piękne zorze polarne, lecz i problemy z komunikacją, zakłócać najlepsze sloty online, telefonię komórkową. Według nowych badań kosmiczna pogoda może również stanowić zagrożenie dla przyszłych misji księżycowych NASA.

Pogoda kosmiczna może pokrzyżować plany NASA

Nowe badania naukowe

Nowe badania przestrzeni kosmicznej, zwłaszcza aktywności słońca, sugerują, że ekstremalna aktywność słoneczna może sprawić, że przyszłe misje NASA w zakresie ponownego lądowania na Księżycu, będą zbyt niebezpieczne w tej dekadzie. Wiele osób od pewnego czasu zastanawia się, jak będzie wyglądała realizacja zapowiedzianej misji NASA, gdzie Amerykanie chcą ponownie znaleźć się na Srebrnym Globie do 2024 roku.

Coraz częściej słychać głosy, że NASA przełoży ten termin nawet na późniejszą dekadę, choć dotrzymanie terminu byłoby bardziej korzystne. Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie Solar Physics sugerują, że w drugiej połowie dekady istnieje zwiększone ryzyko kosmicznych zdarzeń pogodowych, zwłaszcza burz z promieniowaniem i emisją naładowanych cząstek Słońca. W przypadku faktycznego występowania takich zjawisk, stanowiłoby to zwiększone zagrożenie dla wszelkich misji załogowych na Księżyc w latach 2026–2029. Dlatego też, jeśli NASA poważnie myśli o powrocie na Księżyc, a przy tym chce zapewnić astronautom jak największe bezpieczeństwo, to musi zrealizować misję przed 2026.

Czym jest pogoda kosmiczna?

Pogoda kosmiczna jest obecnie traktowana coraz poważniej, zarówno pod względem jej oddziaływań na Ziemi, jak i eksploracji kosmosu. Dla wielu osób takie zjawisko wydaje się czymś dziwnym, jednak odpowiedzialna jest za nie powierzchnia Słońca. Otóż wybucha ona wraz z gazem i plazmą, wyrzucając naładowane cząstki, którymi są protony, elektrony i ciężkie jony do reszty Układu Słonecznego. Odbywa się to oczywiście z prędkością milionów mil na godzinę. W takim wypadku cząsteczki te mogą uderzyć w Ziemię i Księżyc w ciągu zaledwie kilku minut. Co prawda ziemskie pole magnetyczne uchroni nas przed nimi, jednak mogą zniszczyć naszą elektronikę i sieci energetyczne, uszkodzić satelity.

Zupełnie jednak wyglądać to będzie w przestrzeni kosmicznej, gdzie pogoda kosmiczna może być niezwykle niebezpieczna dla wszystkich astronautów lecących na Księżyc lub znajdujących się na ewentualnej księżycowej placówce. W wyniku działania rozbłysków na Słońcu systemy podtrzymywania życia i zasilanie mogą zostać wyłączone, a aktywność słoneczna może wytworzyć dodatkowo poziomy promieniowania zagrażające życiu.

Co 11 lat pole magnetyczne Słońca zmienia się, oznacza to, że biegun północny i południowy zamieniają się miejscami. W takim momencie aktywność słoneczna wzrasta i spada. W tym czasie niskie punkty aktywności słonecznej zwykle oznaczają większą ekspozycję na galaktyczne promienie kosmiczne. Naukowcy jednak najbardziej obawiają się gwałtownych burz słonecznych, które potrafią doprowadzić do ogromnych zniszczeń. Ostatnia tego typu miała miejsce ponad 150 lat temu. Gdyby do takiej ponownie doszło, to wtedy mielibyśmy poważne problemy na Ziemi.

Dobrze jest jednak wiedzieć, że po tysiącach przeprowadzonych symulacji naukowcy dysponują obecnie wystarczającymi danymi, aby określić, jakie rodzaje scenariuszy najlepiej pasują do tego, co obecnie wiemy o działaniu słońca. Zazwyczaj ekstremalna pogoda kosmiczna przebiega według tego samego ogólnego schematu. Wiemy zatem, że aktywność jest wyższa podczas maksimum słonecznego niż minimum, a poważne zdarzenia są bardziej prawdopodobne podczas silniejszych cykli słonecznych. Nowy cykl słoneczny rozpoczął się w grudniu 2019 roku. Szacuje się zatem, że maksimum słoneczne nastąpi w latach 2023–2029. Zatem zwiększone ryzyko sprawia, że loty na Księżyc w tym okresie są niebezpieczne. Gdyby NASA skorzystała z tych wiadomości, co zapewne bierze pod uwagę, to musi wystartować z misją na Księżyc przed 2026 bądź dopiero od 2030.

Back to top button